Grecka wyspa Paros zapewnia wspaniałe widoki i ciekawe zabytki, a przy okazji jest miejscem, do którego nie dociera zbyt wielu turystów z Polski. Dlaczego? Tego nie wiem.
Ale wiem, że jeśli zamierzasz na wyspie Paros spędzić najbliższy urlop, to udało ci się świetnie trafić. Dziś bowiem cała moja koszmarność skupi się na tym akurat fragmencie Cyklad. Chcesz spędzić na greckich wyspach wakacje? Paros będzie idealna!
Zapraszam 🙂
Spis tresci
Wakacje na Paros
Gdyby to był normalny blog, to pewnie teraz bym napisał, że no hej, ale na tym Paros jest cudnie, że prawdziwy raj, gdzie piękne widoki i w ogóle„. Szkopuł w tym, że nie jesteśmy na normalnym blogu.
Dlatego nie powiem, że Paros jest idealnym miejscem do uprawiania sportów wodnych. I nie powiem też, że jest to najpiękniejsza z greckich wysp (bo tego nie wiem).

Powiem natomiast, że na wyspie Paros nie ma dzikich tłumów turystów. I że może to trochę dziwić, gdyż znajduje się tam kilka tyleż pięknych, co piaszczystych plaż oraz cała masa przepięknych zakątków. Powiem też, że czas, który spędziłem na Paros wspominam bardzo dobrze.
I że każdemu, będzie w okolicy archipelagu Cyklady polecam ją odwiedzić.
Jak dostać się na Paros? Prom
Do Paros najłatwiej dostać się promem. Przybijają tu statki kilku przewoźników, które różnią się przede wszystkim ceną oraz czasem podróży.
My przypłynęliśmy na wyspę Paros promem Blue Star z Santorini (taki rejs trwa około 3 godzin). Wybór tej a nie innej linii wynikał z prostego faktu: tak było najtaniej 🙂

Różnice w cenach promów bywają naprawdę spore, warto więc wziąć to pod uwagę w trakcie planowania podróży. Czasem przesunięcie rejsu o jeden dzień pozwala zaoszczędzić kilkaset euro. Ceny oraz dostępność promów możesz sprawdzić w tym miejscu.
Jeśli ktoś nie lubi pływać, to na wyspę da się również dolecieć. Lotnisko Paros jest wprawdzie bardzo malutkie, ale przylatują tu samoloty chociażby z Aten.
Położenie wyspy Paros sprawia, że warto zwiedzić ją w pakiecie z inną wyspą. Dobrym pomysłem będzie ogarnięcie przy okazji Naksos, czyli największej wyspy archipelagu Cyklad.

Gdzie spać na Paros?
Ponieważ Paros to niewielka wyspa, nie ma zbyt wielu opcji do tego, gdzie się można zatrzymać. Moim zdaniem, nocleg najlepiej znaleźć albo w stolicy wyspy albo w miasteczku Naoussa.
My ostatecznie zdecydowaliśmy się na tę pierwszą opcję i wynajęliśmy apartament Portes View House. Plusem była świetna lokalizacja w centrum Parikii (bardzo blisko portu i jeszcze bliżej do knajp), dzięki której od razu można było wczuć się w atmosferę greckiego miasteczka.
Co warto zobaczyć na Paros? Główne atrakcje
Skoro już wiemy, jak się dostać oraz gdzie się zatrzymać, czas pomyśleć co warto zobaczyć będąc na Paros. Oto główne atrakcje turystyczne tej greckiej wyspy…
Parikia – stolica wyspy

Parikia to pierwsza miejscowość, jaką zobaczymy zaraz po dopłynięciu na wyspę. I bardzo dobrze, gdyż stolica Paros, jest miejscem niezwykle urokliwym. Mamy tu całkiem zgrabną promenadę, przy której mieszczą się klimatyczne tawerny. Zdecydowanie warto udać się w głąb miasteczka i – jak to się mawia – zagubić wśród białej zabudowy wąskich uliczek.
Dla spragnionych zwiedzania, Parikia oferuje też kilka ciekawych zabytków. Na uwagę zasługują w szczególności pozostałości weneckiego zamku oraz jeden z najstarszych w całej Grecji kościół Panagia Ekatontapiliani (Kościół Stu Drzwi).

Parikia (Chora) to najbardziej ruchliwe miejsce na Paros, co nie może dziwić, gdyż znajduje się tu główny port. Po zachodzie słońca otwierają się liczne bary i nocne kluby, gdzie można znaleźć chwilę relaksu po dniu spędzonym w otoczeniu białych domków i pięknych plaż.

Wszystko to sprawia, że stolicę wyspy warto wybrać na miejsce noclegu.
Naoussa – tradycyjna wioska rybacka

Po nasyceniu się pięknem stolicy Paros, kolejne kroki warto skierować do miejscowości Naoussa. Ta położona jest na północy wyspy i… zachwyca być może nawet jeszcze bardziej. Zabudowa miasteczka to białe domki w cykladzkim (cykladyjskim?) stylu, które wyśmienicie kontrastują z błękitem morza.
Naoussa to małe portowe miasteczko, które niestety mocno się komercjalizuje pod wpływem przyjeżdżających tu turystów. Sam byłem jednym z nich, więc niezręcznie mi narzekać, ale zawsze trochę żal. Duża liczba tawern oraz klubów sprawia, że w sezonie zabawa trwa tu do białego rana.

W okolicy Naoussy znajduje się kilka interesujących plaż, co daje kolejny powód, aby zawiesić oko na północnym wybrzeżu Paros.
Lefkes – tradycyjna górska wioska
Spędzając czas na wybrzeżu, łatwo zapomnieć, że Paros to tak naprawdę górzysta wyspa. Aby uświadomić sobie ten niewątpliwie istotny geograficznie fakt, warto udać się do położonej w głębi lądu, przeuroczej wioski Lefkes.
Jeżeli sądzisz, drogi czytelniku/droga czytelniczko, że nadużywam dziś odmian słowa „urokliwy”, to z bólem muszę ci przyznać rację. Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć tylko tyle, że o Paros naprawdę ciężko wypowiadać się w innych słowach.
Lefkes to największa i jednocześnie najwyżej położona wioska na wyspie. Jest to tradycyjna górska miejscowość – sporo takowych znajdziemy chociażby na pobliskiej Naksos,
W Lefkes mamy typową na greckich Cykladach zabudowę, na którą składają się białe domy oraz wąskie uliczki. Jeśli kręcą cię spokojne miejsca, to prawdopodobnie spodoba ci się tutejsza atmosfera.

Dodatkowe punkty uroku Lefkes zbiera za małe sklepiki z lokalnym rękodziełem. Zachęcam do podróży w głąb wyspy Paros i przekonania się o tym na własne oczy.
Każdy, kto chciałby odpocząć trochę od morskich kąpieli, może również rozważyć udanie się do starożytnych kamieniołomów marmuru w Marathi. Dawne kamieniołomy to coś, z czego dziś Paros słynie. Kiedyś słynęła bowiem z wydobycia marmuru, który służył między innymi do budowy Akropolu.
Antiparos – siostrzana wyspa
Antiparos to niewielka wyspa położona tuż przy zachodnim wybrzeżu Paros. Można dostać się na nią na przykład wykupując rejs w tym miejscu.
Początkowo, to właśnie na Antiparos miałem zamiar się zatrzymać wraz z moją koszmarną rodziną. Problemy ze znalezieniem noclegu sprawiły, że zrezygnowałem z tego planu i ostatecznie moja noga na Antiparos nie stanęła. Czy to źle? Noga przeżyje, ale sama wyspa na pewno nieco straciła.
Tak czy inaczej, siostrzana wyspa Paros zasługuje na to, aby wspomnieć ją w tym tekście. Więc wspominiaem.
Plaże, które warto odwiedzić

Muszę przyznać, że również piękne piaszczyste plaże Paros poznałem w stopniu niezadawalającym. Otóż bowiem dzieciakom nie chciało się nigdzie jeździć i właściwie ograniczaliśmy się do tego, co oferuje stolica wyspy. Wschodnie wybrzeże znam wiec bardziej z drugiej ręki, co nie przeszkadza mi się na jego temat wypowiadać.
Ale do rzeczy:
- Paralia Parikia – plaża położona niedaleko centrum Pariki, którą z niewiadomych przyczyn upodobały sobie moje dzieci. Jej cechy charakterystyczne to łagodne zejście do morza oraz bogaty aromat samochodowych spalin.
- Monastiri Beach – plaża położona nieopodal Paros Park, umiejscowiona w niewielkiej zatoczce i zastawiona pod korek leżakami. Piękny widok na Monastiri Beach zasłaniają beach bary, ale co kto lubi.
- Golden Beach – robiąc listę najpopularniejszych plaż wyspy Paros, nie sposób pomiąć Golden Beach. Jest to plaża na którą można w miarę wygodnie dotrzeć, jeżdżą tu bowiem bezpośrednio autobusy ze stolicy wyspy. Golden Beach to przede wszystkim sporty wodne – ze względu na dobre warunki, przybywają tu windsurferzy oraz nurkowie z całego świata.
- Plaża Kolimbithres – z unikalnymi granitowymi skałami, skąd roztacza się fajny widok na Zatokę Naoussa.
- Santa Maria Beach – kolejny przybytek z serii „piękne piaszczyste plaże z czystym złotym piaskiem”.

Jak poruszać się po wyspie?
Najłatwiej oczywiście wynająć samochód, niestety w sezonie może być to dosyć drogie (tu sprawdzisz ceny).
Alternatywą są połączenia autobusowe. Z Parikii łatwo dojechać do Naoussy, Lefkes oraz na Golden Beach. Autobusy jeżdżą dosyć często i dojeżdżają na miejsce szybko (Paros to nie jest duża wyspa).
Co zjeść na Paros?

- Czy to w Naoussa, czy w stolicy Paros, liczne tawerny oferują fantastyczne dania. Głównie są to przepyszne ryby i owoce morza, których w Morzu Egejskim nie brakuje. Oprócz tego, polecam również znakomity grillowany ser.
- Z interesujących deserów warto spróbować ciasto filo z serem, które oblewane jest miodem oraz posypane sezamem. Świetne danie, bo nikomu z rodziny nie smakowało i miałem kilka dodatkowych porcji 😉
- Na uwagę zasługują również lokalne wina.
- Jeśli chodzi o konkretne miejsca, gdzie zjeść, to polecam przede wszystkim restaurację Bountaraki w stolicy wyspy. Położona nieco na uboczu serwuje absolutne niebo za przystępną cenę.
Santorini i inne wyspy w okolicy
Paros w Grecji to trzecia pod względem wielkości wyspa Cyklad. Miejsce na podium być może brzmi dumnie, ale nie zmienia to faktu, że jej zwiedzanie nie zajmie więcej, niż dwa lub trzy dni.
To sprawia, że warto ogarnąć przy okazji inne okoliczne wyspy.

Oto one:
- Naksos – największa wyspa archipelagu Cyklad, położona niecałą godzinę rejsu od Paros. Można pozwiedzać, można zjeść, można się wybawić, można poleżeć na plaży… wszystko tu można, więc polecam.
- Santorini – tej wyspy nie trzeba przedstawiać. Intrygująca i niezapomniana, a jednocześnie zapchana turystami po brzegi i bez plaż. Też polecam, ale z zastrzeżeniem, że to najbardziej popularne miejsce w okolicy. Więcej informacji: Santorini blog
- Ios – podobno bardziej imprezowa wyspa o której chętnie napisałbym coś więcej, ale tam akurat nie byłem.
- Mykonos – kojarzy się z luksusem, przepychem oraz deficytem intelektualnym. Czy słusznie? Jeśli wiesz, to napisz w komentarzu 🙂
Więcej o greckich wyspach pisałem w tekście: najpiękniejsze greckie wyspy.
Czy warto odwiedzić wyspę?
Tak 🙂

I to by było na tyle. Teraz już wiesz, że jeśli odwiedzasz Cyklady, to nie możesz pomiąć atrakcji Paros. Wyspa staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem turystycznym, warto więc udać się tu zanim miejsce skomercjalizuje się do końca, jak chociażby pobliskie Santorini.
PS Planując podróż na Paros, warto również sprawdzić czy nasz termin wyjazdu nie pokrywa się z jakimś lokalnym świętem. My na przykład byliśmy tam 15 sierpnia, kiedy obchodzone jest w Grecji kościelne święto zaśnięcia. Tydzień później obchodzona jest noc piratów, wcześniej festiwal ryb i wina. Każde takie święto to dodatkowa atrakcja, na którą warto się załapać.
