Wyspa Santorini to jedna z najpopularniejszych greckich wysp. Jeśli i ciebie kuszą czyhające na niej atrakcje, to jesteś w odpowiednim miejscu. Dziś bowiem opowiem trochę o tym, co warto zobaczyć na Santorini, gdzie wypatrywać tam pięknych widoków i dlaczego najlepiej robić to przy zachodzie słońca.
Plan jest napięty, tak że zapraszam!
Spis treści
- 1 Kaldera Santorini
- 2 Oia – urokliwy zachód słońca na Santorini
- 3 Imerovigli – super miasteczko i góra atrakcja
- 4 Fira – stolica Santorini
- 5 Emporio – największa wioska na wyspie
- 6 Akrotiri – latarnia morska
- 7 Akrotiri – „greckie pompeje”
- 8 Ruiny starożytnej Thery
- 9 Czerwona plaża
- 10 Jakie plaże warto zobaczyć na Santorini?
- 11 Pozostałe atrakcje Santorini
- 12 Nocleg na Santorini – jakie miejsce wybrać?
- 13 Wynajem samochodu na Santorini
- 14 Czy Santorini jest idealnym miejscem na wakacje?
Uwaga! Ten tekst jest sponsorowany przez „zachód słońca” i się tego nie wstydzi! 😉 Podobnie jak inny artykuł, który mówi jak dostać się promem na Santorini z Krety (i nie tylko).
Kaldera Santorini
Patrząc na mapę Santorini, ciężko nie zauważyć, że jej linia brzegowa prezentuje się cokolwiek niecodziennie. Mówiąc wprost: wyspa wygląda jak krewetka.
Jest to efekt jednej z największych erupcji wulkanicznych w historii Ziemi, która miała miejsce około 3600 lat temu. Wybuch wulkanu był tak potężny, że niemal całkowicie zniszczył pierwotną wyspę, powodując jej częściowe zanurzenie. W wyniku tego wiekopomnego wydarzenia powstała dzisiejsza Santorini (wraz z okolicznymi wysepkami), a także kaldera, czyli ogromne, półkoliste zagłębienie otoczone stromymi klifami.
Kaldera wygląda z grubsza tak:

Wspomniany wybuch, był kluczowym momentem w dziejach wyspy. To dzięki niemu tłumy turystów przylatują tu zobaczyć zachodzące słońce oraz inne atrakcje Santorini.
Oia – urokliwy zachód słońca na Santorini
W poszukiwaniu najbardziej malowniczych miejsc, warto udać się na północno-zachodnie wybrzeże. Tam znajduje się bowiem miasteczko Oia, które można uznać za wzorcowy przykład atrakcji Santorini.

Oia słynie głównie z tego, że da się tam obejrzeć jedne z najpiękniejszych zachodów słońca na świecie. Ciężko się oprzeć wrażeniu, że niemal cała aktywność turystów, kręci się właśnie wokół poszukiwania miejsca, gdzie ów zachód słońca można zobaczyć.
Jako stanowisko, z którego da się ogarnąć zachód słońca, mogą posłużyć chociażby ruiny zamku z czasów weneckich. Oferują one przepiękny widok na Morze Egejskie oraz pozostałe części wyspy:

Idąc do zamku, trzeba pokonać tyleż malownicze, co wąskie uliczki, pełne tradycyjnych białych domków i kwitnących bugenwilli. Jeżeli więc lekarz zapisał wam regularne spacery wśród typowej dla Cyklad architektury, to w Oia bez problemu wypełnicie jego zalecenia (osłonowo tłum turystów gratis! 😉 ).
Spacerując uliczkami, można się czasem na coś natknąć. Przykładowo na taki piękny wiatrak:

Tuż obok (bo tu wszystko jest tuż obok) wiatraka, znajduje się zejście w dół do przystani Ammoundi. Tam z kolei jest malowniczy (bo tu wszystko jest malownicze) port, w którym cumują łodzie rybackie.
W Oia znajdziemy oczywiście charakterystyczne dla Santorini białe budynki z niebieskimi kopułami. W sezonie letnim fotografowane są one tak często, że do najlepszych miejsc, z których da się zrobić zdjęcie, trzeba czekać w kolejce. Niezłe jaja, czyż nie? 🙂

Przyjęło się mówić, że Oia to miasto artystów i miejsce absolutnie magiczne. Że widok słońca znikającego za horyzontem jest niezrównanym spektaklem. Że patrząc na znajdujące się na skraju klifu domy i nieskończoną błękitną taflę Morza Egejskiego można poczuć, jak czas zwalnia. I że każda spędzona tu chwila staje się niezapomnianą.
Tak się właśnie przyjęło mówić. Ja natomiast powiem: meh.

Moim koszmarnym zdaniem, Oia jest jednak przereklamowana. Oczywiście można tu zobaczyć niejedno piękne miejsce, ale… Turystów jest tak wielu, że zdecydowanie nie mogę zaliczyć tego miasteczka do ulubionych miejsc na wyspie.
Jeśli chcesz zwiedzić Oia, polecam przyjechać tu wcześnie rano. Może ominie cię w ten sposób „malowniczy zachód słońca”, ale przynajmniej zaoszczędzisz na późniejszej terapii.
A w poszukiwaniu miejsc równie pięknych, lecz jednak trochę mniej zatłoczonych, warto udać się do…
Imerovigli – super miasteczko i góra atrakcja
Imerovigli to niezwykle malownicze miasteczko. Położone jest w najwyższym punkcie kaldery, stąd też czasem bywa nazywane balkonem Santorini.

Turystów jest tu zdecydowanie mniej, niż chociażby w nieodległej stolicy wyspy. Imerovigli może więc zainteresować tych, którzy pragną cieszyć się względnym spokojem i czymś na kształt ciszy. Wąskie uliczki pełne są tradycyjnych domów, a także luksusowych hoteli i restauracji. Niestety, pobieżna analiza cenników każe mi zwrócić uwagę, że jest tu drogo jak cholera.
Ale może i tak warto zatrzymać się gdzieś na chwilę, wychylić szklaneczkę zimnego frappe i popatrzeć na widoki takie jak ten:

To imponujące skaliste wzniesienie nazywa się Skaros Rock. Warto się na nie wspiąć, gdyż jest to akurat darmowa atrakcja, a widok z góry na okolicę jest niezwykle spektakularny.
Imerovigli położone jest na wysokim klifie, stąd też z definicji musi oferować niezwykle piękne widoki na kalderę oraz Morze Egejskie. Dla zepsucia atmosfery muszę dodać, że w 1956 roku miało miejsce trzęsienie ziemi, które kompletnie zniszczyło miasto.

Spacer po Imerovigli bywa kłopotliwy, bo na przykład schodzisz sobie po jakichś schodach, aż tu nagle wyskakuje kelner i tłumaczy, że to teren hotelu i przejścia brak. Nie zmienia to jednak ogólnego wrażenia, iż miasteczko po prostu warto zwiedzić.
Fira – stolica Santorini
Fira to obecna stolica wyspy, która zgrabnie łączy urokliwe białe domki i kościoły z niebieskimi kopułami oraz tłumy turystów.
Centrum Firy jest miejscem niezwykle zatłoczonym. Oferuje ono z grubsza te same atrakcje, co wspomniane wyżej Oia oraz Imerovigli. W skrócie: piękne widoki na Kalderę i równie piękne zachody słońca.

Jak przystało na stolicę, w Firze jest nieco więcej przestrzeni. Ucieszy to na pewno miłośników pamiątek, gdyż na ulicach tego miasta dało się upchnąć zdecydowanie więcej sklepików z badziewiem, niż gdziekolwiek indziej na wyspie.

Wizyta w stolicy Santorini zwykle wiąże się z zejściem do starego portu. O ile sam port to niezwykle malownicze (znów! zieeew) miejsce, o tyle zejście uznaję za jedno z najbardziej obrzydliwych doświadczeń z pobytu na tej całej magicznej wyspie.
Po pierwsze dlatego, że do portu schodzi się brodząc w końskim łajnie (literalnie, tu nie ma metafory). A po drugie, bo trzeba mijać skończonych kretynów, wjeżdżających pod górę na grzbietach męczonych zwierząt:

Serio, nie potrafię zrozumieć, jakie siano trzeba mieć we łbie, żeby korzystać z tego typu „atrakcji”. Szczególnie, że tuż obok jest kolejka linowa (bilet dla dorosłych kosztował 6 euro, a dla dzieci 3 euro).

Nawet w północnej części wyspy Santorini, atrakcje nie sprowadzają się wyłącznie do zachodzącego słońca. Miłośników historii może zainteresować Muzeum Prehistoryczne Thiry, gdzie znajduje się ekspozycja wytworów kultury minojskiej z czasów poprzedzających wybuch wulkanu.
Emporio – największa wioska na wyspie
Czasem każdego nachodzi taka myśl, aby przestać podążać za turystyczną masą i udać się w nieco mniej popularne miejsce. Przykładem takowego, może być położona w głębi wyspy wioska Emporio.

Centrum miasteczka to urocze kręte uliczki, w których można się zagubić i gdzie… nie ma dzikiego tłumu. Jakaż to miła odmiana od stolicy wyspy!
Emporio próżno szukać w folderach biur podróży. Powstała dzięki temu kameralna atmosfera sprawia, że jest to jedno tych z miejsc, które zdecydowanie warto zwiedzić. Oto zdjęcie niepotwierdzające powyższej tezy:

Podczas mojej pan-koszmarnej podróży na Santorini, wybrałem Emporio na bazę wypadową. Z perspektywy czasu wyboru nie żałuję, bo nie dość, że wioska fajna, to jeszcze udało się znaleźć naprawdę fajny nocleg.
Inne miasteczko w podobnym stylu (też położone w centralnej części Santorini) to Pyrgos.
Akrotiri – latarnia morska
Choć w przypadku latarni morskiej Akrotiri, sprawdza się podstawowa zasada Santorini (atrakcje mają zawsze niebieskie dachy), jest to miejsce nieco różniące się architektonicznie od innych.

Do środka latarni wejść się nie da, ale piękny widok na okoliczne wysepki sprawia, że zdecydowanie warto tu podjechać.
Najłatwiej będzie dojechać samochodem, szczególnie że po drodze można zajrzeć do…
Akrotiri – „greckie pompeje”
Akrotiri to starożytne miasto minojskie, które zostało całkiem dobrze zachowane pod warstwą wulkanicznego pyłu. Zwiedzanie Akrotiri to prawdopodobnie całkiem niezła gratka dla miłośników historii i archeologii.
Niestety, ponieważ nie zasilam tego zacnego grona, nie potrafię powiedzieć na ten temat dużo więcej.
Atrakcje Santorini najlepiej zwiedzać przy akompaniamencie lokalnego wina. Dlaczego? Bo po pierwsze, wino z Santorini jest zdecydowanie lepsze niż tutejsza woda. A po drugie, funkcjonowanie na lekkim rauszu pozwala zapomnieć o tym, że spacerujemy po aktywnym wulkanie i do tego w strefie sejsmicznej. Na zdrowie! 🙂
Ruiny starożytnej Thery
Skoro już mowa o stertach kamieni, to wszyscy zainteresowani historią powinni się też udać do ruin starożytnej Thery. To jedno z ważniejszych stanowisk archeologicznych na Santorini. Znajduje się na szczycie klifu Mesa Vuono, skąd roztacza się fajny widok na wyspę.
Czerwona plaża
Red Beach z jedna najbardziej znanych plaż na Santorini. Swoją popularność zawdzięcza unikalnemu czerwonemu piaskowi oraz towarzystwu imponujących czerwonych klifów.
Plaża jest niewielka, acz na swój sposób urocza. Wygląda mniej więcej tak:

Cóż więcej mogę dodać? Niezbyt wiele, bo Czerwona Plaża to miejsce, które odwiedziłem tylko przejazdem. I ani tu nie plażowałem, ani obowiązkowego zachodu słońca nie oglądałem.
Jakie plaże warto zobaczyć na Santorini?
Jeśli zamierzasz odwiedzić Santorini głównie dlatego, że kusi cię ciepłe Morze Egejskie i masz chęć poleżeć sobie na plaży, to czym prędzej zrewiduj swe zamiary. Santorini to wyspa wulkaniczna i tutejsze plaże raczej nie są przesadnie zachwycające.
Poza Czerwoną Plażą, wspomnieć można o Perissa Beach, Kamari, White Beach oraz Black Beach. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w tekście: plaże na Santorini.

Pozostałe atrakcje Santorini
Czyli miejsca w których nie byłem, a które są często polecane przez innych:
- Wyspa Thirasia (Thirasia Island)
- Nea Kameni – spacer po wulkanie
- Masz pomysł co jeszcze zobaczyć na Santorini? Napisz w komentarzu! 😉
Nocleg na Santorini – jakie miejsce wybrać?
Wiele osób wybierając miejsce na nocleg na Santorini, zaczyna od pytania: Oia czy Fira? Niestety, jest z tym pewien problem.
O ile bowiem nie jesteś świeżo upieczonym szejkiem, noclegi w najpopularniejszych miejscach mogą stanowić pierwszy krok do ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Przynajmniej w wysokim sezonie turystycznym.

Oto moje propozycje, gdzie się zatrzymać na Santorini:
- Emporio – moim zdaniem jest świetnym miejscem, aby zrobić sobie bazę wypadową gdzieś w środku wyspy. Nocowałem i polecam tę miejscówkę.
- Imerovigli – miejscowość przepięknie położona, wieczorami pozwala cieszyć się zachodem słońca i generalnie pięknym widokiem. Jeśli miałbym nocować gdzieś w okolicach kaldery, to właśnie tu.
- Perissa – typowo wypoczynkowa miejscowość nad morzem, gdzie jest rozbudowana baza noclegowa, mnóstwo restauracji i plaże z czarnym wulkanicznym piaskiem.
- Kamari – kolejna wioska położona nad brzegiem morza.
Pamiętaj, że całą wyspę da się objechać w dosyć krótkim czasie. Jeśli więc nawet zostajesz na Santorini tydzień lub dłużej, nie ma potrzeby zmiany noclegu w trakcie wakacji. Więcej na temat planowania podróży znajdziesz w tekście: gdzie najlepiej nocować na Santorini.
Wynajem samochodu na Santorini
Aby zobaczyć na Santorini wszystko, co jest tego warte, proponowałbym pomyśleć nad wynajęciem samochodu. Jest to o tyle sensowne, że ceny wypożyczenia są na Santorini stosunkowo niskie (w tym miejscu możesz je sprawdzić).
O ile sama stolica wyspy (Fira), jest dosyć dobrze skomunikowana, to mniej popularne atrakcje mogą być trudno dostępne za pomocą komunikacji publicznej. W takim przypadku, jedyną opcją pozostają taksówki, które są dosyć bardzo drogie. Podczas mojej wizyty cena z każdy kurs wynosiła 45 euro (bez względu na długość trasy).
Więcej na ten temat dowiesz się z tekstu: wynajem samochodu na Santorini.
Czy Santorini jest idealnym miejscem na wakacje?
Nie. Bo ideały nie istnieją.

I to by było na tyle. Teraz już wiesz, co warto zobaczyć na Santorini, a co w zasadzie można sobie odpuścić. Czy jest to najpiękniejsza z greckich wysp? Nie zaryzykuję odpowiedzi na tak postawione pytanie (szczególnie że nie wszędzie byłem). Na pewno jest to jednak ciekawe miejsce, co – mam nadzieję – udało mi się udowodnić.
Do następnego!
Dzięki za podpowiedź, widzę, że będę miał co robić 🙂